Ojej, nie chcialam wzbudzac zazdosci. Ale jesli jest to ta pozytywna i nakrecajaca do dzialania forma emocji, jestem jak najbardziej za! :) A tak poza tym wszystkim, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,... a jak juz nasze marzenia sie realizuja to codziennosc w Paryzu czy tez w Nowym Jorku nie rozni sie wiele od tej w "koziej wolce". Zazdroszcze Ci zatem, ze mozesz marzyc jeszcze o Paryzu (u mnie to juz po fakcie :] ) i ze Twoje truskawki sa z Polski!!! Bo ja nostalgia reaguje na wszystko, co polskie :) Pozdrawiam!!!!!!
Tęsknię za tym widokiem.... a może bardziej że wiem, że go nie opuścisz, tylko zamienisz na inny - podobny. Ale to właśnie czar Paris Paris Paris... :)
Dziękuję za paryski obrazek.Zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńOjej, nie chcialam wzbudzac zazdosci. Ale jesli jest to ta pozytywna i nakrecajaca do dzialania forma emocji, jestem jak najbardziej za! :)
OdpowiedzUsuńA tak poza tym wszystkim, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,... a jak juz nasze marzenia sie realizuja to codziennosc w Paryzu czy tez w Nowym Jorku nie rozni sie wiele od tej w "koziej wolce".
Zazdroszcze Ci zatem, ze mozesz marzyc jeszcze o Paryzu (u mnie to juz po fakcie :] ) i ze Twoje truskawki sa z Polski!!! Bo ja nostalgia reaguje na wszystko, co polskie :)
Pozdrawiam!!!!!!
Tęsknię za tym widokiem.... a może bardziej że wiem, że go nie opuścisz, tylko zamienisz na inny - podobny. Ale to właśnie czar Paris Paris Paris... :)
OdpowiedzUsuń