2010-11-21

Brzeskie impresje








Jesiennienie powolne, dostojne, filuterne zarazem. Przeswietlenia srodlistne. Dobrze doprawione zolcieniami, ochra i gama cieplych brazow. Zapach palonych lisci i cynamonu. Moja jesien trwa jeszcze na dobre. Zaparzam ja i rozlewam w filizanki. I delektuje sie, bo nigdy nie mam jej dosc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę...