2011-05-04

not forget me not


Ulotne zludzenia, ze gdzies juz cos takiego widzielismy.
Déjà vu.
Niezapominajki nie bedace niezapominajkami.

I podobnie z odnaleziona artystyczna przestrzenia  f o r g e t   m e   n o t. Rozplywne barwy, ulotne, iluzoryczne, oniryczne... kompilacje awangardy i orientu w fuzji z geometrycznymi formami.
Chciałabym te "niezapominajki" "brać do rak" i przegladac jak ilustrowane dzieła.
Mały kącik niebagatelnych inspiracji, do odkrycia tutaj.

Pozdrawiam!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę...